Nasze geny nie te same,
ale myśli wspólne są,
wychowałeś mnie na syna,
teraz wszyscy widzą to.
My nie zawsze się zgadzamy,
co niestety prawdą jest,
lecz to wszystko co mowileś,
dziś wartoscią dla mnie jest.
Jesteś dla mnie prawym ojcem,
dzieki tobie wiąże koniec z końcem,
w Tobie wielkie wsparcie mam,
dzięki Bogu że Cię mam.
---
Father
Our genes are not the same,
but thoughts are common,
You raised me to be a son,
now everyone can see it.
We don't always agree,
which unfortunately is true,
but that's all you said,
today it is worth to me.
You are
Każde miasto czy miasteczko musi mieć swoją czarownicę-rezydentkę. Magia, a dokładniej rzecz ujmując, magia służebna, te zaklęcia dające się wykorzystać w życiu codziennym jest niezwykle użyteczna, lecz chodzi nie tylko o korzyści. Nie da się zaprzeczyć, że są one duże, lecz chodzi także o prestiż. O to, że adeptka magii wybrała to właśnie, a nie inne miasto na swą siedzibę. Bo nie jest to sprawa tania, o nie! Czarownicy trzeba zapewnić stosowne lokum, a to tylko początek wydatków.
Kamyk był idealnie biały, nieduży i gładki, o kształcie zbliżonym do jajka. Wyszukanie odpowiedniego w zapasach zgromadzonych jeszcze przez poprzednią rezydentkę zajęło Karo kilka godzin. Na szczęście udało się. Nawet bez poszukiwań na polach czy też w lesie, stworzenie amuletu zamówionego przez jejmość panią Sidonius musiało potrwać około tygodnia. Małżonka imć pana Gwidona Sidoniusa, kupca bławatnego, skarżyła się na bezsenność, na którą nie pomagały zaordynowane p
Najszybciej rdzewieje odwaga by Avarati-Elvo, literature
Literature
Najszybciej rdzewieje odwaga
Nad głową Lucy Williams zawisły ciemnoszare obłoki, kiedy przeszukiwała ruiny Shreveport. Szukała czegoś, czego nie zniszczyła wojna nuklearna i nadawało się jeszcze do użycia.
Ciężkie chmury zdawały się zalewać całe Zasrane Stany Ameryki. Były zbyt gęste, by mógł się rozlać po niebie błękit. Zobojętniałe, zbyt wyjebane na deszcz, który mógłby nieco rozrzedzić smród Missisipi. By chociaż trochę odetchnąć. Żeby krople wody oczyściły deszcz z t
Choć nie chciałem przerywać, zgodnie z jego sugestią przenieśliśmy się na łóżko, pozbywając się po drodze resztek ubrań. Wylądowaliśmy na miękkiej, białej pościeli i spletliśmy ciała w zmysłowym, ciasnym uścisku. Każdy ruch Siergieja był sprawny i przemyślany, pełen zmysłowości, gdy próbował mnie zdominować, szepcząc mi do ucha coraz ostrzejsze nieprzyzwoitości. Moje palce wbijały się w jego ciało, na przemian drapały je i pieściły, a on mruczał z
Co kotku?
Czemu jesteś tak mięciutki?
Żeby leczyć nasze smutki?
Żeby tulić nocą się?
Puch otacza linię snów
Delikatny stukot kocich łap
Rozmruczane „tup, tup, tup”.
Rozmruczane „ciap, ciap, ciap”.
Strumień snów
spływa na mnie
z kocich łap.
Unoszące się w powietrzu iskry marzeń,
mroki nocy rozświetlone
dotykiem mięciutkości
u t u l o n e j
i kociości naszej.
Gdy próbuję zasnąć,
to potrzeba mi
twojego mruczystego przytulenia.
to potrzeb
Hentai Tentacle Monster (mackowy erotyk) by JaBoJa, literature
Literature
Hentai Tentacle Monster (mackowy erotyk)
Chciałbym owinąć ciebie moją macką;
delikatnie przyssać się do twego czoła,
obślinić twoje usta moim śluzem
i ssać sutki przyssawkami.
Chciałbym wpleść ci macki we włosy,
bić cię nimi po ciele
aż twa skóra zsinieje
i przybierze barwę wieczornego morza.
Chciałbym owinąć się wokół ciebie moją macką,
delikatnie przyssać się do czoła,
wślizgnąć się pod twoją bluzkę
i śluzem nawilżyć sutki.
Chciałbym cię zanurzyć w śluzie m
Kiedy martwieją brzozy
i cichną zwierzęta
To znak że strach tu jest
a metoda nań tylko jedna
Ciemność wzrasta, chłonie miasta
zgroza nadchodzi; wszakże dwunasta
I tu śmiałkowie mało znani
giną jak muchy w odoru bani
By jednym pierdnięciem zabić
tuzin chłopa. To się nazywa:
przedwiecznych robota.
Mrok to otchłań co nie miara
Strach nachodzi już sąsiada
Kwili, kwiczy, drze akordy
póki topór nie roztrzaska
jego mordy.
Koniec końców świt nastaje,
po balandze kac zostaje.
Oto skutek ponad skutki
kiedy dorwiem si